Jak wiadomo, w Wigilię zwierzęta mówią ludzkim głosem. Oto, co powiedziały niektórym:
A gdzie kurze do koguta
Wszak to nie ta głowa
Takie myśli - zwykła buta
Zwłaszcza jak kura domowa
A gdzie kurze do koguta
Wszak to nie te pióra
Ona w szarość jest zakuta
A on lata w chmurach
A gdzie kurze do koguta
Wszak to nie ta bajka
Inna treść i obwoluta
No i inne jajka…
W szeleszczących krzakach
kszyk skrzekocząc krzyczy.
Szczupak czyha w szuwarach,
w chaszczach muszka bzyczy.
W trzcinach ciężki trzmiel brzęczy,
patrzy trzeszczem zając,
a dżdżownica w dżdżu mżącym
dżem żre wybrzydzając.
Nie wybrzydzaj dżdżownico,
gdyż dżem korzystniejszy
niż uszy rażące
brzęczenie czczych wierszy...
©©mARquez&GRAżka & friends
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz