24 grudnia 2011

kolęda na święta

Wśród nocnej ciszy, gdy gwiazdka wschodzi
Święty Mikołaj po domach chodzi
Wnuczek się sposobi z dziadkiem
By podzielić się opłatkiem
jak zwyczaj każe

Dziadek wspomina... jak ten czas leci
W lesie nadchodził 43-ci
Skuł w okowy mróz siarczysty
Toast był tak oczywisty
za wolną Polskę

Ojciec wspomina... w Wojennym stanie
Z grypsów opłatek na styropianie
Żadna generalska WRONa
Orła Piastów nie pokona
Wszyscy wierzyli

Syn gdzieś za wodą, w lepszym realu
Wyjechał żeby zarobić szmalu
Łezka mu się w oku kręci
Nie da wyzbyć się z pamięci
Babcinej strucli

Wnuczek już czeka końca wieczerzy
Że rózga będzie on sam nie wierzy
Często musiał się hamować
By móc w końcu zaszpanować
Komórą w żłobku

Więc teraz kiedy stół pełen jadła
Módl się by Polska w kryzys nie wpadła
I niechaj się nikt nie waży
Zrywać Orła z szat piłkarzy
Mikołaj Życzy

©©mARquez&GRAżka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz