28 lipca 2015

być mamą wystarczająco dobrze...

Używać nakładek laktacyjnych, jak piersi bardzo bolą od ssania. Jak przestają, odstawiać.
Poświęcać czas na zrzucenie kilogramów po ciąży, choćby na siłowni pod chmurką na spacerze w parku - dla własnego bienestar i zdrowia.
Nie zaprzeczać istnieniu złych nastrojów i emocji związanych z Mileństwem, bo przecież nie wypada ich mieć - raczej znaleźć sposób na ich rozładowanie bez szkody dla wszystkich.
cdn.

14 lipca 2015

target: mother

Najbardziej zdumiewający produkt z kręgu mother and baby? Woreczki zapachowe na zużyte pieluchy. ...
Kto da więcej?

13 lipca 2015

4 lipca 2015

plażing nad Świdrem

Uciekliśmy z upalnego miasta nad rzekę Świder w okolicach Woli Kosowskiej / wsi Glinianka.  To był pierwszy tak daleki (prawie 1,5 godziny jazdy) wyjazd małej Mi. Lokalną plażę wskazał nam uczynny i nad wyraz dojrzały młody człowiek. Jest tu i głębina do popływania, i płycizna do pobrodzenia, i piasek do rozbicia obozu. Obiad i napoje mieliśmy ze sobą. Jedyne, czego było nam brak, to cień, dlatego musieliśmy sami go stworzyć dla małej Mi. Dla nas cienia nie starczyło, co poskutkowało opalenizną "na raka", którą potem dla załagodzenia bólu smarowaliśmy kefirem (działa!).
A to dokładna lokalizacja:
Dojazd jest też od strony wysokiego brzegu, ale nie przetestowaliśmy. Stan wody na rzece pozwalał na kajakowanie, ale kajakarzy było zaskakująco niewielu.
©©jogi