12 września 2015

wzm: wieza telewizyjna w Libercu

Wjazd kolejką linową (lanovka) na 1012 m npm. Mi podczas krótkiej jazdy czujna, ale spokojna. Na szczycie szpikulec dawnego nadajnika TV, w nim hotel i restauracja, obok taras widokowy, bistro. Można tu wjechać autem lub rowerem i zjechać hulajnogą. Przy dobrej pogodzie piękny widok na Liberecký kraj. Na górze wieje.

11 września 2015

wzm: Chojnik

W niemrawą pogodę wytrzęśliśmy wózek na Chojnik. Szlak czerwony z Sobieszowa oferuje w dolnej części kilkanaście metrów podejścia po stopniach, a potem drogę po granitowej kostce, nachyloną miejscami nawet pod kątem 45 st. Nie jest to trasa przystosowana dla wózków, ale do pokonania (z jedną przenoską). Szlak czarny z wózkiem odradza sprzedawca biletów do parku narodowego - są tam miejsca techniczne.

8 września 2015

wzm: Jakuszyce-Orle

Przyjemna, łatwa trasa po asfalcie z Polany Jakuszyckiej do schroniska Orle. Powrót tak samo, choć kusił czerwony szlak. Następnego dnia sprawdziłam go na rowerze i jest przejezdny dla wózków, choć bardziej stromy i po szutrze, za to praktycznie nieuczęszczany. Na trasie do Orlego dużo wózkowiczów.

7 września 2015

wzm: Muzeum Škody i Liberec

Kilkadziesiąt pięknych aut, dla dzieci małe autka do jeżdżenia i kącik zabaw - szkoda, że Mi za mała. Pierwsze karmienia w miejscach publicznych - z tym jest OK, gorzej z przewijaniem, zwłaszcza jak pieluszka przepuści i trzeba zmienić ubranko i wyczyścić pół plecków w miłej czeskiej gospodzie przy rynku.

6 września 2015

wzm: deszcz w Desnej

Pierwszego dnia leje. Lato się skończyło. Dziś odkrywamy tylko czeskiego Lidla i czujemy się swojsko. Mają ładniejsze wzory ubranek: więcej z samochodzikami.

3 września 2015

wakacje z mleczakiem: Kobyla Góra

Pakowanie  trwało 3 dni, ale w końcu  wyjazd. Podróż  Warszawa -Desná z międzynoclegiem w połowie. Mi śpi jak aniołek i w aucie, i w nowych miejscach.
W Kobylej Górze zalew bez wody, kemping przyczep i ostatnie dni lata. Z niemowlakiem najlepiej nocować na parterze.