23 listopada 2012

historia pewnej znajomości

Hultaj był Numerem 1 i świetnie o tym wiedział.
Aż tu pewnego dnia...
Mimo że Mikra była chuda i chora, Hultaj widział w niej Samo Zło.
Krótkotrwałe rozejmy w walce włap i wojnie podjazdowej (zdjęć z pola walki nie będziemy publikować) zawierano tylko na posiłki i obcowanie ze sztuką:
A jednak, po trzech tygodniach, choć chyba nikt się tego nie spodziewał, lew zaległ z jagnięciem (które w międzyczasie znacznie przybrało na wadze). I oby tak już zostało!
©©aga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz