Pomimo mrozu korzystaliśmy ze słońca w terenie.
Rembeza - woda poszła 1 m do góry, ale zamarzła, można więc wszędzie wejść. Natura tworzy różne cudeńka jak ta wtopa - tak jest przy wszystkim, co zamarzło na powierzchni. Jak widzicie, przygotowaliśmy ognisko na wysokim brzegu, ale teraz nie wiem czy sami znajdziemy gdzie to jest! A o zachodzie wszystko się mieni.
Rembeza - wtopa:
Walentynkowe ognisko na wysokim brzegu:Za Podbielą w lesie jest piękny stary krzyż. Ale za to poglądowy jest nad torami koło Osiecka. Poglądowy bo po renowacji i pomalowany, wiec można zobaczyć, jak powinien być robiony wzorcowo.
Krzyż koło Osiecka:
Dwór w Łucznicy:
To Bagno Całowanie w Podbieli cudo!!! Jest trasa, ale niezbyt czytelna w terenie. Co ciekawe, są tam dwie wydmy - takie mini pustynie piaszczyste - i kilka ambon.
Ambona na wydmach, okolice bagna Całowanie koło Podbieli:
W Osiecku cmentarz. Kaplica św. Rocha zamknięta, ale znalazłem kilka starszych i pamiątkowych wojennych grobów. Piękne stare postaci Chrystusa ukrzyżowanego i szczególnie dwa stare krzyże. Za Osieckiem taka oto kapliczka pod obciętym drzewem. Jedna z oryginalniejszych w tej okolicy.
Osieck - kapliczka:
©©mARquez&GRAżka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz