©©mARquez&GRAżka27 kwietnia 2011
24 kwietnia 2011
Wielkanoc 2011
Jerzy "Baryła"
WIATR WIELKANOCNY
W przyrodzie poruszenie: odgłosy krzątaniny,
Swary wokół gniazd ptasich, żywioły w strumieniach,
Wioski wiatrem wiosennym owiane - ożyły,
Na pola wraca życie. I radość tworzenia.
A jutro - nam i siołom zaśpiewają dzwony,
Wiosna domy przystroi zielenią, szafranem,
Wiatr wiosenny rozjaśni nasze twarze strapione,
Nadziejami pokrzepi Wielkanocny baranek.
Nasz wiatr ma za nic przecież sztandary, transparenty,
Znacznie wyżej wieje. I sprzyja skrzydlatym!
Mówią, że z poszumu ich skrzydeł jest poczęty,
Gdy ALLELUJA płynęło wysoko ponad światem.
Niech ten wiatr Wielkanocny, wysoki, szumny wielce
Owieje nas – wielkich, małych, tym samym tchnieniem wiosny,
By zawsze, gdy już zda się - opadają ręce,
U ramion skrzydła uparcie nam rosły.
WIATR WIELKANOCNY
W przyrodzie poruszenie: odgłosy krzątaniny,
Swary wokół gniazd ptasich, żywioły w strumieniach,
Wioski wiatrem wiosennym owiane - ożyły,
Na pola wraca życie. I radość tworzenia.
A jutro - nam i siołom zaśpiewają dzwony,
Wiosna domy przystroi zielenią, szafranem,
Wiatr wiosenny rozjaśni nasze twarze strapione,
Nadziejami pokrzepi Wielkanocny baranek.
Nasz wiatr ma za nic przecież sztandary, transparenty,
Znacznie wyżej wieje. I sprzyja skrzydlatym!
Mówią, że z poszumu ich skrzydeł jest poczęty,
Gdy ALLELUJA płynęło wysoko ponad światem.
Niech ten wiatr Wielkanocny, wysoki, szumny wielce
Owieje nas – wielkich, małych, tym samym tchnieniem wiosny,
By zawsze, gdy już zda się - opadają ręce,
U ramion skrzydła uparcie nam rosły.
21 kwietnia 2011
11 kwietnia 2011
9 kwietnia 2011
Dziękuję Wam Przyjaciele
Dziękuję Wam Przyjaciele,
Że żeście pamiętali
I swoim dobrym słowem
Mojego mailu zapchali.
I tym również dziękuję,
Co jednak zapomnieli,
Ale gdzieś w głębi duszy
Życzyć mi dobrze chcieli.
Bo w tym dat ważnych nawale,
Teraz się człowiek gubi,
I nie jest już jak w przysłowiu
' Ten lubi się, kto się czubi '.
Bo gdyby w istocie tak było,
To jutro, w najbliższą niedzielę,
Cały Naród pełen refleksji,
Stałby tłumnie w jednym kościele.
Ale wątpię, Kochani moi,
Czy ten sen kiedyś się ziści;
Za mało w nas jest pokory,
Za dużo nienawiści.
Dla mnie to nawet i lepiej,
Bo każdy łatwiej spamięta,
Że Adaś ma swe celebry,
Gdy ważkie nadchodzą .....' Święta '.
9.IV.2011 mARquez12
Że żeście pamiętali
I swoim dobrym słowem
Mojego mailu zapchali.
I tym również dziękuję,
Co jednak zapomnieli,
Ale gdzieś w głębi duszy
Życzyć mi dobrze chcieli.
Bo w tym dat ważnych nawale,
Teraz się człowiek gubi,
I nie jest już jak w przysłowiu
' Ten lubi się, kto się czubi '.
Bo gdyby w istocie tak było,
To jutro, w najbliższą niedzielę,
Cały Naród pełen refleksji,
Stałby tłumnie w jednym kościele.
Ale wątpię, Kochani moi,
Czy ten sen kiedyś się ziści;
Za mało w nas jest pokory,
Za dużo nienawiści.
Dla mnie to nawet i lepiej,
Bo każdy łatwiej spamięta,
Że Adaś ma swe celebry,
Gdy ważkie nadchodzą .....' Święta '.
9.IV.2011 mARquez12
5 kwietnia 2011
Motto kwietniowe
Czasami życie Cię przytłacza,
Wkręcając w swego wiru tryby,
Wtedy najlepiej jest się wyrwać
Na lwyby, grzyby albo ryby.
A jeśli z ciałem jest w porządku,
Jedynie kłopot ma się z duszą,
To odstaw sprawki choć na moment
I poleż ot tak se pod gruszą.
Bo jeśliś długo jest w kieracie,
Bieg codzienności się nie zmienia,
Każdemu z nas coś się należy,
Choćby chwileczka zapomnienia.
5.IV.2011
Wkręcając w swego wiru tryby,
Wtedy najlepiej jest się wyrwać
Na lwyby, grzyby albo ryby.
A jeśli z ciałem jest w porządku,
Jedynie kłopot ma się z duszą,
To odstaw sprawki choć na moment
I poleż ot tak se pod gruszą.
Bo jeśliś długo jest w kieracie,
Bieg codzienności się nie zmienia,
Każdemu z nas coś się należy,
Choćby chwileczka zapomnienia.
5.IV.2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)